Dlaczego warto postawić na prezerwatywy bez lateksu?

Przez długi czas na rynku dostępne były wyłącznie prezerwatywy wykonane z lateksu, i wciąż pozostają najpopularniejszym wyborem. Nic dziwnego. Ponieważ materiał ten wykazuje wiele właściwości pożądanych dla tego typu produktu – jest rozciągliwy, wytrzymały oraz dobrze przewodzi ciepło. Jednak to rozwiązanie nie jest stworzone dla każdego. U partnera lub partnerki może wystąpić niepożądana reakcja, a użytkownicy mogą skarżyć się na nieprzyjemne swędzenie, pieczenie lub cięższe formy alergii. Czy to oznacza, że te osoby muszą zrezygnować z tej formy antykoncepcji? Absolutnie. W obecnych czasach istnieje możliwość wyboru, a prezerwatywy bez lateksu posiadają również dodatkowe zalety.

Nie z lateksu, to z czego?

W przypadku prezerwatyw nielateksowych najczęściej stosowanym materiałem jest poliizopren, czyli syntetyczny roztwór kauczuku. Jest to stosunkowo nowe rozwiązanie – pierwsze tego typu prezerwatywy zaczęły pojawiać się na rynku w 2008 roku. Poliizopren w dotyku opisywany jest jako przyjemny, delikatny, niemalże przypominający ludzką skórę, pozostając przy tym materiałem rozciągliwym i delikatnym. Topowi producenci prezerwatyw sięgają po ten materiał jako świetną alternatywę dla lateksu.

Zalety korzystania z prezerwatyw nielateksowych

Nie tylko osoby źle reagujące na lateks mogą przychylnie spojrzeć na prezerwatywy wykonane z innego materiału. Osoby lubiące korzystać z lubrykantów mogą czuć się swobodnie i korzystać z wszelkiej maści olejków, które działają niekorzystnie na lateks. Prezerwatywy te również pozbawione są charakterystycznego zapachu gumy. Ich struktura zapewnia naturalne doznania podczas zbliżenia, a producenci, jak w przypadku tradycyjnych prezerwatyw, oferują szeroki wybór rodzajów, jak i rozmiarów.